Atena Medik 
ARKADIA
 2008 SP 

kasiazy napisał(a):
2008-09-07 09:52
Ponieważ nie mogę dokonaż zmian w wizytówce Arkadii, uzupełnię jej dane tutaj. Po długim śledztwu udało się "namierzyć" ojca Arkadii. Myślał, że uda mu się uciec od odpowiedzialności, ale mu się ta sztuka nie udała. Mogę więc oficjalnie ogłosić, że do ojcostwa przyznał się MEDIK rasy śląskiej.

Arkadia jest córką Ateny. Na razie jest piękną klaczą o karej maści, a co z niej wyrośnie, przekonamy się za lat kilka.

Przekonaliśmy się o jednym, na pewno nie jest maści karej, jakoś się wybieliła, nie wiemy, czy to dlatego, że tak intensywnie czyścili ją jeźdźcy, czy tyle miała zmartwień, że posiwiała, ale jedno jest pewne pod tym względem się zmieniła! A co z niej wyrosło? Przekonajmy się czytając opinie klubowiczów:
W dwóch słowach: - Przefajny koniś – Aneta Po

Kilka słów więcej: - Co to dużo mówić, jest niesamowita, wygodna, jak potrafi to i skoczy wysoko, i chyba jeszcze nie spotkałam drugiego takiego konia, więc mam nadzieję, że szybko znowu będziemy mogły razem pracować. - Magda Ci

I jeszcze w formie nieco lirycznej:
Arkadia
Cóż, w boksie jak baranek siedzi,
Niczym dobrzy, kochani sąsiedzi.
Czyścić daje się spokojnie,
W siodle bywa wręcz odwrotnie.
Nie jest może najszczuplejsza,
Lecz jest za to wygodniejsza.
I choć od niektórych mniejsza,
Czasem może być groźniejsza.
Charakterek ma dość mocny,
Wtedy bacik jest pomocny.
Czasem nie zagalopuje,
Ale ja się nie przejmuje
Bo ten konik jest mi bliski,
I futerko ma jak miśki
Więc kochamy go wytrwale,
I na dobre, i na stałe!

Jadzia S i Hania M

Arkadia - galeria