??? ??
PIKADOR
????        

 Broniarka, Brooklin, Liquido i Pikador to cztery konie, które stały przez jakiś czas w naszej stajni, były własnością doktora Tomasza Szostoka, ale dzielne nam służyły i miło się z nimi współpracowało.

Siedziałam na nim jeden jedyny raz. Na rundzie honorowej po zawodach. I spadłam – Magda Ba

Pamiętam tego Pana! Bardzo często na nim jeździłam w Kurozwekach! Głównie na ujeżdżalni, gdzie starałam się miedzy jazdami podnosić delikatnie grubego drąga, bo Pani Kasia Zawadzińska prosiła, żeby akurat na niego najeżdżać - liczyłam, że będzie skok , niestety, nie robiło to na nim wrażenia! Przy okazji niego, kojarzę, że na podobnych zasadach (wypożyczeniu?) był Liquido – Magda Ro

Ja pamiętam moje jazdy na Nim na łące w Kurozwękach! Było szybko – Ewelina Ha

Mój koń czołowy na obozie w Kurozwękach. Dosyć mnie wtedy razem z Fraszką wymęczyły. Obydwa caplowały co w 30 stopniowym upale było dość męczące. – Majka Bo

 

 

(kliknij w zdjęcie, aby powiększyć)