??? ???
CZARDASZ
19?? ??

 

Agambicja - portret

Czardasz to był fajny koń! Duży, silny, odważny i łagodnego charakteru. Stał w Forcie w niewielkim boksie, z którego zawsze umiał się wydostać, żadne zasuwki czy skoble mu się nie oparły, choć pokonywał je nie siłą, a sprytem. W końcu trzeba było zapinać kłódkę! Co ciekawe, jak już wyszedł sobie na spacer po stajni(zwykle w nocy ), odpinał inne konie do towarzystwa, ale nie wszystkie, tylko te, z którymi się kumplował Ze względu na jego gabaryty nie jeździłam na nim zbyt często, zresztą był ulubieńcem Tomaszka, ale łączyły mnie z Czardaszem stosunki, rzec można, towarzyskie. Zapoznał mojego Ojca z urokami jazdy konnej, i na randkę mogłam się z nim wybrać! – Kasia Za

I zasięg szyji miał imponujący. W Wigilie klubowe w starej stajni stoły stały tez częściowo w stajni -Czardasz ówczesny Miś potrafił coś smakowitego upolować. Kiedyś w Kurozwękach alarm Czardasz biega z pianą na pysku i nie daje się złapać. Zbój ukradł kalafiora..... – Basia Kr

Komentarz dla młodszych do komentarza Basi Kraski: wtedy konie chodziły sobie po całym obozie, nawet zaglądały do namiotów i do kuchni, skąd kradły smakołyki, jak Czardasz kalafiora. – Kasia Za

Czardaszek, choć poczciwego charakteru miewał czasem ( taki "żarcik") zwyczaj dyskretnego napierania swoim "ciałkiem" na czyszczącego go jeźdźca. Nie było to niebezpieczne, ale trochę trzeba się było natrudzić. Kochane to było i wielkie stworzenie – Jadzia Orz

Pamiętam Czardasza - wspaniały, potężny i miły koń – Agnieszka Wi

Pamiętacie tego Hubertusa, kiedy Tomek Powroźnik jako Lis zaczął uciekać na Alkowie, a skończył na Czardaszu? - no właśnie, ktoś pamięta? Może Tomek? I może nam opowie jak do tego doszło?

 

Czardasz - galeria